Galeria
Recenzje
Anonymous
Usługi prawne Wspólnoty to organizacja non-profit (org). Jego usługi są bezpłatne. Dzwoniłem do nich po pomoc w radzeniu sobie ze złym właścicielem. Świadczone przez nie usługi mają raczej charakter doradczy niż prawny. Zwracają się o darowizny na swojej stronie internetowej.
Porady, które mi dali, są takie same, jak porady, które mogłabym otrzymać bez adwokata.
Sprawdzam akta sądowe, bardzo rzadko wnoszą pozwy przeciwko właścicielom. Prawnicy to głównie "ochotnicy". Po przyjęciu, pracownicy nie dzwonili do mnie przez tydzień, musiałem zadzwonić do nich, aby dowiedzieć się, co się dzieje.
Wydawało im się, że bardziej interesują się twoim nazwiskiem, itd., aby mogli twierdzić, że coś zrobili z pieniędzmi z darowizny. Nie przeszkadzały im telefony od tygodni, nawet po tym, jak zostawiłem 3 do 5 wiadomości na ich telefonie.
Jeśli chcesz podjąć postępowanie sądowe przeciwko właścicielowi, wynajmij prawnika dzierżawcy na avvo lub google. Nie marnuj czasu na rozmowy z Wspólnotowymi Służbami Prawnymi.
Anonymous
Nawet nie przejmuj się tym! Złożyłem wniosek o darmową pomoc prawną, którą zakwalifikowałem do pomocy w mojej sprawie dotyczącej niepełnosprawności w ramach zabezpieczenia społecznego. Wkrótce po tym, jak zadzwonił do mnie adwokat, powiedział, że nie mogą mi pomóc. Nigdy nie oddzwonili, żeby powiedzieć dlaczego! W przeszłości zdarzało się 2 innych przypadków w innych sprawach prawnych, które nie mogły mi pomóc!
Anonymous
Byłam tam, by pomóc w Sądzie Rodzinnym. Asystent, który mi pomagał, pani Porter, był niecierpliwy, niecierpliwy i całkowicie pasywny.
Napisałem list, w którym podałem daty, godziny i sytuacje, w których przerwała mi i krzyknęła pani Porter.
Patricia Madison zwróciła moje wezwanie. Natychmiast powiedziała mi, że nigdy nie mieliśmy z nią problemu, nie wiem, co z tym zrobić, i oto kilka wskazówek. Ponadto powiedziała, że podzieliła się moją skargą z panią Porter i była zaskoczona. Oczywiście, jaki pracownik, który traktuje ludzi w ten sposób, to przyzna? Na koniec dała mi słynne "Nie było mnie tam, nie wiem, co się stało z wnioskowaniem". To jest takie nieetyczne w tej dziedzinie.
Ona w zasadzie nic z tym nie zrobi i muszę pójść gdzie indziej. Nie potraktowała mojej skargi poważnie. Bardzo bolesne jest, aby udać się do organizacji non-profit, która ma ci pomóc i być tak traktowana. Dokładnie jej to powiedziałem. Powiedziała: "Cóż za rozwiązywanie problemów". Mój problem polegał na tym, że traktowano mnie niesprawiedliwie, ale mimo to kierowała się do mnie gdzie indziej. Dlatego dla niej moim problemem było to, że potrzebowałem referencji. Nie zrozumiała, że problem jest traktowany sprawiedliwie.
Musiałam jej wyjaśnić, że są tu dwa aspekty: człowiek i zawodowiec. Są one równie ważne. To tak, jakbym miał do czynienia z kimś, kto nie miał poczucia bycia człowiekiem.
Mam nadzieję, że nie będzie dalej dofinansowywać i zamykać. Organizacje non-profit NIE powinny traktować takich ludzi. IDŹ GDZIE INDZIEJ. TYLKO DLATEGO, ŻE POTRZEBUJESZ POMOCY I JESTEŚ NISKIM DOCHODEM, NIE JEST W STANIE TOLEROWAĆ TEGO ZACHOWANIA!
Tyle dla sprawiedliwości społecznej.
