Galeria
Recenzje
Anonymous
Nie używaj tego gościa!! Podrzucił mnie na dupę dwa razy, nim wygasł statut przedawnienia i zostawił mnie bez adwokata. Jest leniwy. Po pierwsze dlatego, że niektórzy wędrowcy celowo połamali znaczną sumę moich dóbr i według jego słów to było dla niego zbyt wiele pracy. Potem zadzwonił do mnie tuż przed ustawą o ograniczeniach, miał w oczach znaki dolara i zamierzał pozwać mojego ubezpieczyciela. Chciał zatrudnić eksperta, a mnie to nie przeszkadzało, ale nie mamy jeszcze porozumienia co do tego procesu. Poprosił mnie o $3000. Wysłałem mu 2000, bo nie czułem, że powinien o nic prosić, dopóki nie zawarliśmy porozumienia. Musiałeś potrzebować tych pieniędzy dla siebie, bo nie chciał tego wziąć, powiedział, że weźmie tylko 3000. Powiedziałem mu, że jak tylko wynajmie profesjonalistę, dostanę dodatkowe 1000 dolarów. Powiedział, że nie mam w tym opcji, ale czy nie jest etyczne prosić o pieniądze, zanim zawarłeś umowę z klientami? Nigdy bym go nie użyła ani nie poleciła nikomu, żeby nie zasłużył nawet na jedną gwiazdę, którą muszę mu dać, żeby napisał ten krzyk!! Ten facet to marnowany produkt!